Czy można „ominąć” abonament telewizyjny? Nowe zalecenia dla brytyjskich domów ujawniają, kto może z niego „pozbyć się”

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy musisz płacić abonament telewizyjny , Virgin Media właśnie opublikowało bardzo przydatny poradnik, aby rozwiać wszelkie wątpliwości. W poradach, które niedawno opublikowano na stronie internetowej dostawcy telewizji i internetu, czytamy, że roczna opłata w wysokości 169,50 GBP musi być uiszczona przez każdego, kto ogląda lub nagrywa telewizję na żywo.
Użytkownicy BBC iPlayer – na telewizorach i innych urządzeniach – również muszą opłacić licencję. Dotyczy to zarówno oglądania transmisji na żywo, jak i korzystania z platformy Catch-up.
„Rozwiejmy to zamieszanie” – stwierdziła Virgin Media.
„W 2025 roku w Wielkiej Brytanii będzie obowiązywać prawny obowiązek zakupu licencji telewizyjnej, jeśli oglądasz lub nagrywasz telewizję na żywo na dowolnym kanale lub korzystasz z BBC iPlayer – niezależnie od tego, czy transmisja odbywa się na żywo, czy w ramach usługi catch-up.
„Nie ma znaczenia, na czym oglądasz – w telewizji, na laptopie czy na telefonie komórkowym – obowiązuje ta sama zasada”.
Zatem zalecenia są jasne: wszystkie brytyjskie domy muszą zgodnie z prawem płacić, jeśli oglądają EastEnders , Coronation Street , transmisje sportowe na żywo i filmy nadawane na kanałach naziemnych. Jednak, jak wyjaśnia Virgin, istnieje sposób na uniknięcie płacenia.
Osoby oglądające treści za pośrednictwem serwisów takich jak Netflix , YouTube, Disney+ i Prime Video przez Internet nie potrzebują licencji telewizyjnej.
Jedyne, o czym należy pamiętać, to oglądanie transmisji na żywo za pośrednictwem tych odtwarzaczy, np. wydarzeń sportowych, ponieważ wiąże się to z koniecznością uiszczenia opłaty.
„Czy można pominąć opłatę abonamentu telewizyjnego, jeśli korzysta się wyłącznie ze streamingu?” – zapytała firma Virgin.
„Dobrą wiadomością jest to, że nie potrzebujesz licencji telewizyjnej, aby oglądać treści na żądanie z platform takich jak Netflix , YouTube, Amazon Prime Video czy Disney+. Jeśli więc nie oglądasz transmisji na żywo ani nie korzystasz z BBC iPlayer, możesz całkowicie zrezygnować z licencji.
„Właśnie tu wkracza Virgin Media. Możesz oglądać ulubione programy, oglądać YouTube’a bez przerwy i relaksować się z Netflixem – wszystko bez konieczności opłacania abonamentu telewizyjnego (tylko nie naciskaj przycisku „Telewizja na żywo”).
Na koniec, aby jeszcze bardziej pomóc konsumentom, Virgin przygotowało przydatną tabelę poniżej, która stanowi krótki przewodnik po tym, co można, a czego nie można robić.
Oprócz Virgin Media, strona internetowa dotycząca opłat licencyjnych również wyjaśnia zasady.
Oto, co serwis obiecuje: „Możesz anulować licencję i ubiegać się o zwrot pieniędzy, jeśli przed jej wygaśnięciem nie będziesz: oglądać telewizji na żadnym kanale, takim jak BBC , ITV, Channel 4, U&Dave i kanałach międzynarodowych. Oglądać telewizji w płatnych serwisach telewizyjnych, takich jak Sky, Virgin Media i EE TV. Oglądać telewizji na żywo w serwisach streamingowych, takich jak YouTube, Netflix i Amazon Prime Video.
Warto zachować szczególną ostrożność przed złożeniem rezygnacji z opłaty licencyjnej, ponieważ każda osoba przyłapana na łamaniu przepisów może zostać ukarana grzywną w wysokości do 1000 funtów i wpisem do rejestru karnego.
Daily Express